Linki sponsorowane

Zimowe otoczenie zapewnia największy urok kąpieli w ruskiej bani. Bania w Rosji była formą spędzania czasu z przyjaciółmi i miejscem higienicznym. Tutaj niegdyś odbywały się porody. Na pobyt w bani trzeba zarezerwować sporo czasu. Bania z zewnątrz przypomina drewniany domek, dlatego najczęściej można ją spotkać w resort spa, ośrodkach wypoczynkowych lub domach letniskowych, gdzie jest sporo wolnego terenu. Priedbannik stanowi przedsionek ruskiej bani, a zarazem pokój wypoczynku. Są tu stół i ławy do siedzenia lub leżenia - koniecznie wykonane z drewna. Tutaj oczekuje się, aż kamienie w bani odpowiednio się nagrzeją, a temperatura będzie odpowiednio wysoka. W międzyczasie pije się gorące ziołowe herbaty z miodem lub innymi dodatkami. Zioła oczyszczają organizm z toksyn, a także przyspieszają pocenie się. Herbaty można parzyć w tradycyjnym samowarze - otrzymują wtedy charakterystyczny dymny posmak.

Jeśli bania jest gotowa można rozpocząć kąpiel. W czasie kąpieli rozgrzane ciało chłosta się wiernitkami, czyli witkami brzozowymi, pokrzywowymi lub jałowcowymi. W bani siedzi się tak długo, aż pojawią się myśli o tym, aby wyjść i schłodzić ciało. Można do tego wykorzystać ustawiony w predbanniku kocioł z zimną wodą. Niezapomniane wrażenia daje kąpiel w przepływającym obok zimnym strumieniu lub przerębli jeziora lub polewanie wodą czerpaną wprost ze studni. Nacieranie ciała śniegiem poprawia krążenie krwi i ma działanie peelingujące.

Samą banię można porównać do łaźni parowej. Panuje tutaj niższa wilgotność powietrza niż w łaźni tureckiej, ale temperatura może być dużo wyższa. Sercem ruskiej bani jest prawdziwy piec, opalany drewnem, w którym nagrzewa się kamienie. Pobyt w ruskiej bani zaczyna się od napalenia w piecu, a właściwą kąpiel w bani można rozpocząć wtedy, gdy kamienie są już nagrzane. Kiedy kamienie rozgrzeją się do czerwoności, polewa się je wodą obficie i często, dzięki czemu w bani panuje wysoka temperatura i wysoka wilgotność powietrza. Ruska bania to prawdziwy rytuał, nadzwyczajny relaks i wspaniałe przeżycie, ale jednocześnie duży wysiłek dla organizmu. Dlatego po wyjściu z kąpieli trzeba odpocząć wygodnie zasiadając na drewnianej ławie piedbannika. W bani poprzez intensywne pocenie się traci się dużo płynów, więc należy je uzupełniać. W takcie odpoczynku znowu pije się ziołowe herbaty. Po odpoczynku można ponownie wejść do bani. Korzystanie z bani ma dobroczynny wpływ na organizm. Naprzemienne stosowanie ciepła i zimna hartuje ciało i wzmacnia odporność. Ma również korzystny wpływ na układ krążenia i układ oddechowy. Ciepło i pobudzenie mikrokrążenia w skórze powoduje intensywne pocenie się, a zatem sprzyja usuwaniu produktów przemiany materii i toksyn. Wiernitki wzmacniają pobudzenie krążenia, przez co pobyt w bani jest bardziej efektywny. Bania relaksuje, przynosi ulgę po ciężkim dniu, pozwala na szybkie zregenerowanie sił. Polecana jest po wysiłku fizycznym, również po treningu sportowym. Relaks w bani likwiduje napięcie nerwowe i bezsenność. Bania polecana jest osobom ze skłonnością do częstych przeziębień, osobom z bólami mięśni, stawów, z niektórymi chorobami skóry np. alergiami. Przyda się również narażonym na nadmierny stres, zabieganym i nadmiernie obciążonym obowiązkami. Bania stanowi doskonały element regeneracji po wysiłku i treningu sportowym. Nie poleca się korzystać z bani osobom cierpiącym na choroby układu krążenia (nadciśnienie, choroba wieńcowa), mającym kruche, skłonne do pękania naczynka krwionośne, przy stanach zapalnych skóry, chorobach przewlekłych (cukrzyca, padaczka, nowotwory). Bania w Polsce zdobywa coraz większą popularność. Ze względów technicznych najczęściej można ją spotkać w ośrodkach wypoczynkowych, letniskowych i prywatnych posesjach. Ale jeśli zdarzy się Wam spotkać banię to korzystajcie z niej do woli, bo to niecodzienne przeżycie.

Źródło: www.spapartners.pl